adaptacja Michał Olszewski i Iwona Jera
reżyseria i kostiumy Iwona Jera

choreografia Iwona Jera i zespol aktorski

kierownik muzyczny Janusz Butrym
scenografia i projekcje Sami Bill
asystent reżysera i scenografia Monika Handzlik

premiera 2 czerwca 2012 Scena na Sarego 7

Z nadzieją na My w finale

My w finale (Wir im Finale) to sztuka niemieckiego pisarza, Marca Beckera, wystawiana na niemieckich scenach z wielkim powodzeniem. W krakowskim Teatrze Bagatela reżyseruje ją niemiecka reżyserka polskiego pochodzenia - Iwona Jera. W ubiegłym roku reżyserowała wszystkie akcje teatralne w projekcie zwanym „Kraków-Berlin XPRS”, wyróżnionym przez Gazetę Wyborczą w plebiscycie „Kulturalne Odloty” Krakowa. Tekst Beckera na polskie warunki dowcipnie zaadaptował Michał Olszewski.

My w finale, które będzie miało premierę 2 czerwca, czyli parę dni przed rozpoczęciem Mistrzostw Europy, to teatralna alternatywa wobec wydarzeń na stadionach piłkarskich. To także propozycja dla tych, którzy się nie zaliczają się w poczet ortodoksyjnych, nieprzejednanych, stadionowych kibiców i znajdą czas, by odwiedzić Scenę na Sarego 7.

My w finale jest relacją z przebiegu ważnego meczu z udziałem narodowej jedenastki, która w sztuce staje się metaforą narodu i społeczeństwa. To także portret różnorodnych typów ludzkich reprezentowanych przez przypadkowych kibiców, wśród których znajdziemy i księdza, i polityka oraz kobiety „filozoficzne” i „praktyczne”- jak je nazwał Michał Olszewski.

Sztuka stara się opisać zjawisko bycia monolitem narodowym podczas - jednoczących bez względu na wyznanie, poglądy, czy płeć - występów sportowych, ponieważ tylko w takich kolektywnych sytuacjach ludzie czują się silniejsi i pewniejsi siebie. Oglądanie meczu staje się bowiem wygodnym pretekstem i pozwala na nieskrępowane okazywanie emocji, których poza stadionem ujawniać nie przystoi. Grupowe „my” w tekście Beckera - Olszewskiego jest chórem głosów ze stadionu, barów i mieszkań, ale też głosem mediów i polityków. To wielka pieśń o nastrojach narodu.

My w finale, które jest zabawną i inteligentną metaforą kraju i ludzi, ułożone jest jak kolaż. Sztuka składa się zarówno z wyważonych komentarzy jak i wybuchów emocji, śpiewów i demagogicznych wywodów. W tekście słychać zarówno rady trenera jak i okrzyki przeklinających kibiców, czy opinie piłkarskich ekspertów.

Spektakl jest częścią projektu realizowanego przez Dom Norymberski obejmującego komplementarne spojrzenia na fenomen piłki nożnej z perspektywy artystów. Odbędą się również pokazy filmów, promocja książki oraz wystawa.

My w finale to koprodukcja Teatru Bagatela i Domu Norymberskiego w Krakowie. Projekt jest dofinansowany przez Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej.

Spektakl będzie grany 1, 2 i 3 czerwca o godz. 19.15 Scena na Sarego 7.

Po przedstawieniu odbędzie się spotkanie z Autorem sztuki.

występują:

Anna Branny, Kamila Klimczak, Katarzyna Litwin, Przemysław Branny, Krzysztof Bochenek, Patryk Kośnicki, Wojciech Leonowicz, Przemysław Radkowski, Piotr Różański, Marcel Wiercichowski.